W czasie bitwy Zasławskiej doszło do spotkania pomiędzy około 70 jeźdźców liczącym drugim szwadronem 6 pułku ułanów kaniowskich a pomiędzy kilkuset jeźdźców liczącym oddziałem kawalerii baszkirskiej, uważanej za bardzo dobrą.
Wynik spotkania: ze strony ułanów 1 zabity, ze strony Baszkirów około setki a może i więcej zabitych i sromotna ucieczka. Dodać tutaj należy, że ze strony ułanów głównymi aktorami byli ochotnicy łękawscy, kilkunastoletni uczniowie szkoły średniej i kilku starszych panów.
Wydarzenie to uważam za tak niezwykłe, iż byłem pewien, że zostało ono dokładnie opisane w kronikach wojskowych jako coś, co wygląda na niemożliwe, a jednak był to fakt.
Będąc ciekawym, jak to zostało opisane, zwróciłem się z prośbą do Dyrektora Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie o umożliwienie mi poznania tego opisu. Opis bitwy zasławskiej otrzymałem i w całości go załączam.
“Historyczne dane z bitwy pod Zasławiem (23.09.1920 r.). W dniu 15.D9.1920 roku rozpoczęła się ofensywa, dążąca do wyparcia Armii Czerwonej z Małopolski. W jej wyniku 1 brygada kawalerii w dniu 22.09. dotarła w rejon Białogródki. Tu otrzymała informację, że 24 i 45dywizje radzieckie koncentrują się w pobliżu Zastawia. O godzinie 6-tej rano w dniu 23.09 ~ 5 pułk ułanów, dowodzony przez ppłk. Sochaczewskiego zbliżył się do Zastawia. Tu zauważono ogromną kolumnę piechoty. Później okazaio się. że była to 24 dywizja piechoty. W wyniku szarży, w której brał udział cały pułk. 24 dywizja została kompletnie rozbita. Wzięto 1006 jeńców, zdobyto 3 działa oraz 21 karabinów maszynowych. W tym samym czasie pułki 6 i 11 wykonały szarżę na 45 dywizję, którą doszczętnie rozbiły biorąc 1000 jeńców; zdobywając 3 działa oraz 35 karabinów maszynowych. Piątv puik na pamiątkę swej szarży otrzymał przydomek ”Zasławski”.
Dzien zwycięskiej bitwy pod Zasławiem (23 września) przeszedł do historii tego pułku, jako święto pułkowe. Za szarżę pod Zasławiem następujący ułani 5 pułku ułanów: ppłk. S. Sochaczewski, mjr Dzieduszycki, wach. Hamerszmidt, plut. Ratajczak, ułan Czuba – otrzymali krzyże Virtuti- Militari.
Żadnej wzmianki o kawalerii baszkirskiej. Żadnej wzmianki o tym, że za działalność 2 szwadronu 6 pułk został odznaczony orderem Virtuti Militari, że taki sam order otrzymał dowódca 2 szwadronu rotmistrz Cieśliński, ułan, którego nazwiska nie pamiętam oraz byli ochotnicy Łękawscy; Stanisław Bronikowski, Franciszek Gnyp oraz Henryk Sikorski.
Nie wydaje mi się, aby takie pominięcie działalności 2 szwadronu nie było przemyślanym pominięciem.